7 krótkich porad jak ograniczyć zużycie prądu

Czołem wszystkim! 🙂 Dzisiaj wspaniały dzień odpoczynku, więc nie będę was długo męczyć i zaprzątać głowy finansami, jednak szczególnie dzisiaj, w niedziele, warto wspomnieć o temacie, który jest ściśle związany ze spędzaniem przez nas wolnego czasu. Czy wiesz, że w okresie od stycznia do maja ubiegłego roku, średni dobowy czas oglądania telewizji przez przeciętnego Polaka wyniósł 4 godziny i 36 minut? Mam nadzieję, że ty nie spędzasz w ten sposób niedzieli. 🙂 Czy wiesz również, że średnio w sieci spędzamy około 6 godzin dziennie? Z czym wiążą się te statystyki? Między innymi, z dużym zużywaniem przez nas prądu…

 

7 prostych porad, jak ograniczyć zużywanie prądu

Przez naszą niewiedzę rachunki za prąd elektryczny ciągle rosną. Szacuje się, że duże gospodarstwo domowe, w którego skład wchodzi 4 osobowa rodzina, wydaje rocznie na prąd około 3000 złotych, czyli mniej więcej 250 złotych na miesiąc. Uwierz, że czasami drobne zmiany codziennych nawyków, mogą znacznie poprawić twoją sytuację materialną. Wbrew pozorom, oszczędzanie prądu jest naprawdę wykonalne. 🙂 Często proponowanym rozwiązaniem, jest zmiana dostawcy energii elektrycznej – po zmianie ustawy i liberalizacji rynku energii w 2007 roku, pojawiło się dużo małych podmiotów, oferujących naprawdę korzystne ceny. Jednak jest to dłuższy temat i nie każdy w tej chwili, chce decydować się na taki krok. Jak więc łatwo i szybko możesz ograniczyć swoje wydatki związane z zużywaniem energii elektrycznej?

1.Wymiana żarówek – zwykłe żarówki nie są dobrym rozwiązaniem. Czy wiesz, że bardziej opłacalne są LED, punktowe, czy energooszczędne, o których słyszał już chyba prawie każdy?

Żarówki tradycyjne zużywają dziennie prądu za około 1,2 zł.

Żarówki energooszczędne kosztują nas dziennie około 44 groszy.

Żarówki typu LED pochłaniają prądu za około 34 grosze.

Przeliczmy to teraz na roczny wydatek.  Zwykła żarówka zużyje  prąd o wartości około 500 zł, żarówka energooszczędna około 175 zł, a żarówki LED około 115 zł. Jakie wnioski?

Co ciekawe, aby ograniczyć niepotrzebne używanie światła, czasami dobrym sposobem jest… pomalowanie ścian na inny kolor. 🙂 Może brzmi to banalnie, ale jasne barwy zdecydowanie rozświetlają pomieszczenie. Warto również ograniczyć stawianie na parapetach niepotrzebnych przedmiotów, czy też dużych kwiatów, które ograniczają przepływ światła do pomieszczenia. Czasami warto zrezygnować z oświetlania całego pokoju i używania np. tylko lampki przy łóżku, jeśli czytasz książkę. Jeszcze jedna rada – odkurzaj żarówki! Zakurzone dają znacznie mniej światła.

2. Wyłączanie światła – każdy z nas czasami przyłapuje się na tym, że najzwyczajniej w świecie, zapomina zgasić światło w pokoju. Sama tak czasami robię – wstyd się przyznać. 😉 Często wychodząc do innego pomieszczenia, stwierdzamy, że nie opłaca się gasić światła, ponieważ zaraz i tak tutaj wrócimy… a to zaraz, trwa nierzadko godzinę lub więcej. Jest to banalna rada, ale pomyślcie sami, jak często po prostu nie gasicie światła, chociaż powinniście to zrobić. Jednak tutaj pewna uwaga – jeśli chodzi o żarówki energooszczędne, czasami nie opłaca się ich zapalać i gasić, ponieważ już samo zapalenie takiej żarówki, zużywa większą ilość prądu.

3. Ogranicz używanie urządzeń elektrycznych – wracając do tego telewizora i komputera… 🙂 Korzystanie z urządzeń elektrycznych jest konieczne i potrzebne. Jednak czasami naprawdę warto ograniczyć oglądanie TV, na rzecz innych, przyjemniejszych rzeczy, takich jak spacer z rodziną lub wycieczka rowerowa. Gdyby statystyczny czas spędzony przed naszym telewizorem, zamienić na pracę, oznaczałoby to, że moglibyśmy zarobić około 19 tysięcy.  OK, teraz przeliczmy to w jeszcze inny sposób. Przeciętny Kowalski ogląda TV rocznie około 1600 godzin, to ponad 2 miesiące wpatrywania się w ekran bez przerwy. Podkreślam – bez przerwy. Niezbyt optymistyczne.

4. Odpowiednie korzystanie z dużego i małego AGD zastanów się, czy koniecznie musisz robić pranie lub włączać zmywarkę, jeśli nie są one do końca załadowane. Chodzi o to, że takie szczegóły również grają dużą rolę, ponieważ pranie pary spodni i dwóch podkoszulek lub zmywanie 2 talerzy… nie jest opłacalne. W miarę możliwości warto również prać w niskich temperaturach i ustawiać pranie na możliwie krótkie cykle. I co ważne – korzystaj z wydajnych proszków :). Średniej klasy pralka w klasie energetycznej A+++ generuje roczne zużycie energii na poziomie około 170 kWh. To samo tyczy się korzystania, między innymi, z żelazka. Zawsze warto nagrzewać żelazko, po uprzednim uzbieraniu większej sterty ubrań – po co włączać je do prasowania jednej bluzki? Czajnik elektryczny, w niektórych sytuacjach, warto zastąpić zwykłym czajnikiem na gaz, ponieważ jest to jedno z urządzeń, które czerpie mnóstwo prądu – albo przynajmniej używać go rzadziej. Gotując pół litra zamiast około 1,5 litra, oszczędzamy rocznie około 80 zł, więc czasami lepiej wstawiać wodę rzadziej i w mniejszych ilościach. Przy okazji, warto wiedzieć że zakamieniona grzałka i wnętrze urządzenia, często są przyczyną dłuższego zagotowywania się wody, co przekłada się na większy pobór prądu.

5 .Odłączaj urządzenia od prądu – czujki , które działają, potrafią pobierać bardzo dużo prądu. Dotyczy to szczególnie ładowarki podłączonej do gniazdka, jeśli nie ładujesz telefonu, a także wyłączonego telewizora podłączonego do prądu. Jeśli pali się czerwona lampka „stand-by” urządzenie oczywiście pobiera prąd. Co prawda niewiele, lecz w rocznym rachunku może to wyjść niezbyt korzystnie. Szacuje się, że około 25 zł na jedno urządzenie. Jednym z proponowanych rozwiązań, jest podłączenie urządzeń RTV do listwy z wyłącznikiem.

6.Lodówka, jako pożeracz energii elektrycznej – tak to prawda. Nie wszyscy o tym wiedzą, lecz jest to jedno z urządzeń, które czerpie najwięcej prądu, więc co istotne, nie otwieraj i nie zamykaj lodówki bez potrzeby, a także zastanów się nad wymianą starej lodówki na nową. Co ciekawe, według dostawców energii, lodówka wynosi 28,1% naszych corocznych wydatków na prąd. W teorii, przeciętnie na nią, wydajemy około 180 zł rocznie. Podkreślam – w teorii. W rzeczywistości przypuszczam, że jest to jednak więcej. I jeszcze jedna ciekawostka  – lodówka pobiera więcej energii jak wkładasz do niej ciepłe jedzenie. Dlatego warto czasami najpierw poczekać, aż potrawa wystygnie, co również wpłynie na ograniczenie emisji dwutlenku węgla.

7.Ograniczaj urządzenia, bez których możesz żyć 🙂 – mowa tutaj głównie o wiatrakach latem lub nagrzewnicach zimą. Może lepiej zainwestować w konkretny piec i szczelniejsze okna?

Oszczędzanie prądu, jest to temat rzeka, który będzie jeszcze przez nas poruszony – dzisiaj tylko ogólna garść informacji, małe podłoże pod wyczerpujący temat oszczędzania. Jeśli zastosujesz się do kilku powyższych rad, powoli i systematycznie uda ci się ograniczyć podstawowe wydatki związane z zużyciem prądu. Tym optymistycznym akcentem, kończąc wpis, życzymy wam miłej niedzieli!