Ecodriving, czyli ekologiczny styl jazdy – poznaj jego 8 głównych założeń

Ecodriving to coraz częściej styl bycia. 🙂 Owszem, ponieważ w dużej mierze, ekologiczna jazda, to sposób myślenia i od tego powinno się zacząć ją systematycznie wprowadzać. Większość osób uważa, że ten styl jazdy, wiąże się ze ślamazarnym poruszaniem się na drodze. Ale, jak to – nie mogę depnąć? Szczególnie niechętnie podchodzą do tego zwolennicy szybkiej jazdy. Pamiętaj – oszczędnie NIE znaczy wolno.  Postaramy się wam udowodnić, że ekojazda wcale nie jest taka zła, jak się wydaje i nie musi wiązać się z ogromnymi wyrzeczeniami na drodze.

Programy „ecodriving” realizowano od 2001 roku, w Holandii, Niemczech, Szwajcarii i Finlandii. W Polsce nie jest to jeszcze tak bardzo popularne zagadnienie, ale czy wiesz, że stosując się do kilku najprostszych założeń, możesz oszczędzić od 5 do 30% paliwa, co bez wątpienia, będzie skutkowało niezłym zaoszczędzeniem gotówki? Jakiś czas temu, TNS OBOP, przeprowadziło ciekawe badanie. Na grupie 1659 kierowców, w przedziale wiekowym 18-60 lat, aż 90% deklarowało, że ich celem jest jazda zgodna z zasadami ekonomii, a 79% stwierdziło, że naprawdę jeździ ekologicznie. Szczerze? Bardzo wątpliwa sprawa, obserwując to, co się dzieje na naszych drogach.  Wiele innych badań udowadnia również, że ekojazda może przyczynić się do redukcji spalin około 5 – 20%.

Nie tak dawno temu, pisaliśmy o tym, jak można zaoszczędzić na swoim aucie: http://dopierwszego.pl/2018/jazda-samochodem-jak-najtanszym-kosztem-jak-zaoszczedzic-jak-najwiecej-pieniedzy-jezdzac-swoim-autem/ .

Właśnie w tym artykule, poruszony został temat ekojazdy, i jako że jest to zagadnienie godne dłuższego przedstawienia, chcemy zaprezentować wam poniżej 8 zasad ecodrivingu. Zapraszamy!

8 ZASAD ECODRIVINGU

Okej, udało nam się ciebie zainteresować, chcesz spróbować jazdy eko, ale nie wiesz, od czego zacząć? Czytaj dalej 🙂

HAMOWANIE SILNIKIEM

Pierwsza i główna zasada – hamuj silnikiem. Jest to przydatne szczególnie dla samochodów, które nie posiadają systemu ABS. Dobra – w jaki sposób to robić? Jeśli jedziesz na biegu, zdejmij nogę z gazu, żeby samochód zaczął hamować silnikiem. Gdy obroty spadną do ok. 1500 obr/min, wciśnij sprzęgło, zredukuj bieg, następnie puść sprzęgło i dalej hamuj silnikiem na niższym biegu. Można wspomagać się również zwykłym hamulcem nożnym ,trzymając przez cały czas nogę na hamulcu. Mówi się, że wadą tego typu hamowania, jest zużywanie się sprzęgła, lecz nie jest to potwierdzony fakt i nie w każdym samochodzie działa to tak samo.

Należy pamiętać o tym, aby zawsze uważnie obserwować otoczenie. Np. widząc, że zbliżasz się do skrzyżowania, na którym musisz się zatrzymać, stopniowo zmieniaj bieg na niższy ( oszczędzisz w ten sposób układ hamulcowy. ) Z reguły, jeśli stosujemy metodę hamowania biegami, dochodzimy do dwójki, wciskając sprzęgło do końca, tak by nie zgasić silnika. Stopniowe zmniejszanie prędkości wiąże się również z obserwacją drogi z tyłu – musimy uważać, aby nie zaskoczyć auta, które jedzie za nami. Warto w tym przypadku nacisnąć delikatnie hamulec, aby zasygnalizować zmniejszanie prędkości.

RUSZANIE

 Ruszaj zawsze od razu po uruchomieniu silnika. Wiele osób, szczególnie zimą, odpala samochód i czeka, aż się rozgrzeje. Czy wiesz, że obecnie jest to zabronione i grozi nawet mandatem? Auto zdecydowanie szybciej się rozgrzewa, jak jest już wprawione w ruch. Silnik rozgrzewa się podczas jazdy, mniej więcej, od 10 minut do 15 minut. Chociaż sprawa odrobinę inaczej wygląda, kiedy mówimy o dieselu. W tym przypadku, niejeden mechanik zaleci, aby auto postało chwilę na jałowych obrotach. Chodzi o turbinę, aby otrzymała odpowiednie smarowanie i nagrzała się również do odpowiedniej temperatury. To samo dotyczy zakończenia jazdy – auto powinno trochę postać na jałowym biegu, przed zgaszeniem go. W innym przypadku, turbina narażona jest na szwank.

Wracając do tematu –  ruszając, wcale nie musisz tego robić w żółwim tempie. Optymalną formą wprowadzenia swojego auta w ruch, jest wciśnięcie pedału przyspieszenia do około 65% i dynamiczne nabranie odpowiedniej prędkości. Skróci to czas, kiedy silnik ma zwiększone zapotrzebowanie na paliwo. Pamiętaj, że wciśnięcie pedału przyspieszenia do maksymalnej granicy nie jest zalecane, ponieważ elektroniczna jednostka sterująca pracą silnika, odbierze ten ruch jako jazdę w ciężkich warunkach i będzie dostarczać  znacznie większą dawkę paliwa do komór spalania.

POZYCJA ZA KIEROWNICĄ

Zapewne zastanawiasz się, co to ma wspólnego z ekojazdą. Właśnie ma i to sporo, szczególnie jeśli chodzi o obserwację otoczenia. Siedząc za kierownicą, twoja klatka piersiowa powinna znajdować się 35 cm od koła kierownicy. Wiąże się to również z tym, że w razie kolizji, poduszka powietrzna nie zrobi ci krzywdy.

BIEGI

Ogólna zasada ecodrivingu – osiągnięcie dozwolonej prędkości przy jak najwyższym biegu. Oszczędzając paliwo, istotne jest, aby unikać jazdy na wysokich obrotach. Dlatego, jak najwcześniej, po osiągnięciu odpowiedniej prędkości, należy zmienić przełożenie na najwyższe. Oczywiście inaczej przekłada się to w praktyce dla różnych silników. Np.:

  • Dla silników wolnossących 8V, 16V (zazwyczaj wysokoobrotowych) zaleca się, aby zmieniać biegi maksymalnie przy 3500 obr/min.
  • Dla silników benzynowych uturbionych, zaleca się zmianę przy 2500 obr/min.
  • Dla popularnego diesla, zaleca się, aby zmieniać biegi przy około 2400, a nawet więcej obr/min.

Przy okazji – teoretycznie, mówiąc o prędkości przy konkretnych biegach, trójkę można wrzucić przy 30-50 km/h, czwórkę przy 40-50, a na piątkę wystarczy już 50-60 km/h.

KLIMATYZACJA

Osoby rezygnujące z klimatyzacji oszczędzają około 0,7l/100 km. Za to średnio, jeżdżąc przy otwartym oknie, spalanie jest większe nawet o około 1,3l/100 km. Ograniczenie klimatyzacji mimo wszystko jest czasami zalecane 🙂 Parkuj w upalne dni w cieniu, a czasami, jeśli upały nie są bardzo dokuczliwe, włączaj sam nawiew. Dobrze sprawdza się to szczególnie w nocy. Nikt nie każe ci rezygnować w zupełności z tego luksusu, ale wiele osób, włącza klimatyzację praktycznie przy każdej okazji, co jak wiadomo,  nie jest ekonomiczne.

WYŁĄCZANIE SILNIKA

Obecnie, wiele aut posiada system start-stop. Oczywiście nie wszystkie, więc jeśli twój postój przewidywany jest na kilka minut, albo jeszcze dłużej, wyłączaj silnik. Wpływa to na ograniczenie emisji spalin i oszczędzanie paliwa.

CENNE WSKAZÓWKI

Często kontroluj ciśnienie opon – przynajmniej raz w miesiącu. Zbyt mało powietrza powoduje szybkie zużycie się opon, wzrost oporów toczenia i zwiększenie spalania do 10-15%. Warto kontrolować również filtr powietrza – jeśli nie jest wymieniany systematycznie, poprzez zabrudzenie, może automatycznie powodować większe zużycie paliwa. Pamiętaj – zbędny bagaż dla twojego auta ( szczególnie dachowy ) ma duży wpływ na spalanie paliwa. Pozbądź się zbędnego balastu, a twoje auto ci za to podziękuje. 😉 Eksperci szacują, że 100 kg dodatkowego ciężaru to nawet 0,8 l więcej na 100 km. Należy wziąć to pod uwagę. Warto również dodać, że jeśli chodzi o ekonomiczność, w wielu przypadkach, opłaca się instalacja LPG. Wtedy często okazuje się, że można jeździć zdecydowanie taniej.

Warto wspomnieć jeszcze o tym, jak przekłada się prędkość samochodu na autostradzie. Zwiększenie prędkości z 120 km/h do 145 km/h powoduje wzrost spalania o 20% na skutek zwiększonego oporu powietrza, dlatego czasami nie warto depnąć mocniej na drodze tego typu. Wiele osób, sugeruje, że mniej paliwa spali się na zwykłych drogach niż na autostradzie. W niektórych przypadkach się to sprawdza.

PLANUJ TRASĘ

Jeżeli nie musisz koniecznie jechać w dane miejsce autem – nie jedź. 😉 Często pewne odległości można pokonać pieszo lub rowerem, co będzie skutkowało pozytywnie dla naszego zdrowia i kondycji. Jeśli jednak musisz jechać autem i masz kilka rzeczy do załatwienia, w różnych miejscach oddalonych od siebie, zaplanuj trasę, aby była jak najkrótsza i najszybsza. Jeśli wybierasz się, w jakieś miejsce pierwszy raz, sprawdź naprawdę dobrze, jak tam dojechać. Zaoszczędzisz wtedy paliwo i swój cenny czas.

ECODRIVING – STYL JAZDY PRZYSZŁOŚCI?

Szczerze, nie wydaje mi się, aby ecodriving stał się najpopularniejszym stylem jazdy, szczególnie w Polsce. Jest to również kwestia podejścia do tematu, wielu osobom najzwyczajniej w świecie, nie będzie chciało się pamiętać o tych wszystkich zasadach, a już szczególnie ich przestrzegać… A ty co o tym myślisz? Należysz do tej grupy, która stosuje się do założeń ekodrivingu, może chcesz dopiero spróbować, czy wręcz odwrotnie – jesteś przeciwnikiem ekojazdy? Podziel się z nami w komentarzu, chętnie poznamy twoje podejście! Czołem!